Uroczystości pożegnania bohaterów Danuty Siedzikówny ps. „Inka” i Feliksa Selmanowicza ps. „Zagończyk” rozpoczęła msza św. w Bazylice Mariackiej.

Uroczystej koncelebrze przewodniczył i homilię wygłosił Abp Metropolita Gdański Leszek Sławoj Głódź. W słowach skierowanych do zebranych podkreślił, że przyszło Ince długo czekać na ten dzień, kiedy wolna Polska odda cześć i chwałę tym, którzy oddali swoje życie za to, że możemy teraz żyć w wolnej Polsce. Przypomnijmy, że dokładnie siedemdziesiąt lat temu oboje żołnierze niezłomni zginęli z rąk oprawców.
W swojej przemowie również Prezydent Andrzej Duda dobitnie zaznaczył, że dzisiejsza uroczystość nie zwraca czci i honoru bohaterom, bo Ci nigdy jej nie utracili, ale że właśnie ona przywraca godność współczesnej Polsce, która była winna czci i pamięci tym, którzy przelali za jej wolność i niepodległość swoją krew.
Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz nadał pośmiertnie wyższe stopnie wojskowe obojgu poległym i tak Inka została awansowana do stopnia porucznika, a Zagończyk do stopnia pułkownika.
Po mszy św. kondukt ulicami Gdańska dotarł na cmentarz garnizonowy, gdzie z honorami zostały złożone trumny z doczesnymi szczątkami wielkich patriotów.
Tutaj głos zabrała najbliższa rodzina oraz Premier polskiego rządu Beata Szydło.
Obszerna fotorelacja z uroczystości dostępna jest pod tym linkiem.
(MC)